Goście z tych krajów odwiedzali Polskę najliczniej. Wzrost nawet o 200 proc.
Polska jest coraz bardziej atrakcyjnym turystycznie krajem w Europie, choć zainteresowanie skupia się w dużej mierze na Warszawie oraz południu, które nieustannie przyciąga turystów ze względu na Kraków i Zakopane.
Skąd przylatywali do nas goście z zagranicznych krajów? Sprawdziła to wyszukiwarka lotów kiwi.com. Należy pamiętać, że dane pochodzą tylko z jej bazy, ale i tak dają nam pewien obraz zainteresowania naszym krajem przez zagranicznych gości.
Wedle analizy Kiwi.com w ubiegłym roku Polskę najczęściej odwiedzali:
- Brytyjczycy
- Hiszpanie
- Szwedzi
- Duńczycy
Nie tylko goście z krajów nordyckich chcieli poznawać Polskę. Imponujące wzrosty widać wśród turystów z Ameryki Północnej i Południowej. W porównaniu z 2023 r. o 140 proc. wzrosła liczba rezerwacji połączeń lotniczych do Polski z Meksyku, na drugim miejscu był Urugwaj (+131 proc.), a na trzecim Salwador (+112 proc.).
Kraków i Zakopane to turystyczne pewniaki
Bezapelacyjnym hitem jest jednak południe Polski. W ubiegłym roku do Krakowa przyleciało jeszcze więcej gości z krajów Zatoki Perskiej. W sezonie letnim ich liczba wzrosła ponad dwukrotnie, zwłaszcza z Kataru, o +225 proc. (!), Bahrajnu (+200 proc.) czy Omanu (+175 proc.). Brytyjczycy i Hiszpanie są zaś stałymi bywalcami w naszym kraju przez cały rok.
Najbardziej oblegane terminy? Bez zaskoczeń. Najwięcej rezerwacji odnotowano w tygodniach zaczynających się od 29 lipca, 5 sierpnia oraz 2 września.
Trend zainteresowanie Polską na pewno się utrzyma. Goście w większości chwalą sobie u nas gościnność, czystość w mieście i punktualne środki transportu, w tym pociągi. Promocji naszego kraju pomagają nie tylko kampanie rodzimych organizacji turystycznych, także zagraniczne rankingi, np. Trip Advisor i rekomendacje w magazynach podróżniczych. Na 2025 r. loty do Polski zarezerwowali już Brytyjczycy, Hiszpanie, Włosi, Szwedzi, Francuzi, a także Duńczycy.
Zagraniczni turyści najczęściej korzystają z połączeń Londyn-Kraków, Madryt-Warszawa, Paryż-Warszawa, Oslo-Kraków.